top

Strona główna Aktualności Niezwykły seans w niezwykłym miejscu
Niezwykły seans w niezwykłym miejscu
Wtorek, 11 Lipiec 2017 08:25

Niezwykły seans w niezwykłym miejscuW piątkowy wieczór na terenie dziedzińca zabytkowego pałacu w Goszczu odbył się plenerowy otwarty seans kina letniego, podczas którego przypomniany został film Jana Jakuba Kolskiego pt. „Jańcio Wodnik”, który powstał 24 lata temu na terenie tego pałacu oraz w okolicach Goszcza. Zabytkowy zespół pałacowo-parkowy w Goszczu jest obiektem wyjątkowym

– nie tylko w naszej gminie, ale również na Dolnym Śląsku i w Polsce. Pałac w Goszczu bywa porównywany do Wilanowa i Poczdamu, dlatego Gmina postanowiła etapami ratować poszczególne budynki tego kompleksu, ale bez środków zewnętrznych nie było i nie będzie to możliwe. Obiekt jednak sukcesywnie powraca „do życia”: w już wyremontowanych budynkach odbywają się ekspozycje (w części byłej stajni) oraz przedstawienia teatralne i koncerty (w maneżowni), a na terenie przypałacowym – odbywają się festyny i zawody wędkarskie. Tym razem Referat Funduszy, Promocji i Rozwoju twardogórskiego UMiG zorganizował 7 lipca na dziedzińcu pałacowym plenerowy otwarty seans filmu "Jańcio Wodnik". Seansowi towarzyszyła okolicznościowa wystawa fotografii, artykułów i kolekcji autografów oraz spotkania z osobami, które uczestniczyły w powstawaniu tego dzieła – co miało miejsce również na terenie goszczańskiego zabytku. Wszystkie fotografie, artykuły i autografy zaprezentowane na wystawie zostały nieodpłatnie udostępnione przez swoich właścicieli, mieszkańców Goszcza i naszej gminy, których członkowie rodzin lub oni sami (osobiście) brali czynny udział lub byli świadkami powstawania tego obrazu. Szczególne podziękowania twórcy wystawy kierują do: Barbary Dylewskiej, Wiesławy Gerlach, Ewy Kałandziak, Barbary Kędzi oraz Joanny Orlikowskiej.

 

mt_ignoreKiedy 23 lata temu na ekrany kin wszedł film Jana Jakuba Kolskiego pt. "Jańcio Wodnik", szybko stał się znaczącym wydarzeniem kulturalnym, urastającym dziś do rangi dzieła kultowego. Widzów w całej Polsce urzekł baśniowy klimat i przesłanie tej historii, jej niezwykle sugestywna narracja, silnie wsparta przekonującymi kreacjami aktorskimi. Jednak dla mieszkańców naszej gminy, szczególnie bezpośrednio związanych z plenerami tego filmu, stał się on czymś znacznie więcej: z jednej strony bowiem byli naocznymi świadkami powstawania wyjątkowego dzieła, z plejadą wybitnych artystów, a z drugiej strony – widząc w urokliwych kadrach tego obrazu miejsca, w których żyją na co dzień, odkryli je (czasem po raz pierwszy w życiu) i dostrzegli ich naturalne piękno, dla wielu innych niedostępne, choć poszukiwane. To wielka wartość, nobilitująca mieszkańców tych terenów, pozwalająca im z należną dumą utożsamiać się ze swoją Mała Ojczyzną, troszczyć się o jej teraźniejszość i myśleć o jej pomyślnej przyszłości. Zapraszając na to wydarzenie aktorów oraz pozostałych twórców filmu, na czele z Janem Jakubem Kolskim i Franciszkiem Pieczką - organizatorzy chcieli wyrazić za to wszystko wdzięczność, a jednocześnie ożywić pozytywne emocje i twórczą energię mieszkańców Goszcza i okolic, związaną z jego powstaniem. Spośród wszystkich twórców i aktorów filmu, do których skierowano zaproszenie, na imprezę dotarła Beata Olszewska-Bols, autorka kostiumów. Chętnie dzieliła się wspomnieniami i anegdotami z okresu powstawania obrazu. Niezwykle interesującym była też pojawienie się - na wystawie (przy swoich zdjęciach z tamtego okresu), a następnie na seansie – najmłodszego z aktorów (wówczas niemowlę), którym był Przemysław Kędzia z Goszcza.

mt_ignoreJak podkreślił burmistrz Zbigniew Potyrała, w swoim krótkim wystąpieniu przed seansem, organizowanie imprez na terenie goszczańskiego zabytku, mimo iż wciąż w części jeszcze bardzo zaniedbanego - zapewnia rozgłos, który jest niezwykle cenny przy próbach pozyskiwania środków na jego sukcesywne zabezpieczenie, remont i modernizację. Burmistrz zwrócił uwagę, że przywracaniu świetności zespołu pałacowo-parkowego towarzyszy dokonywana na bieżąco gruntowna modernizacja tej historycznej miejscowości, o której wspomina już XI w. bulla papieska. Burmistrz Potyrała zapewnił, że nowe życie tego zabytku, to olbrzymia szansa dla gminy, ale przede wszystkim – dla Goszcza i jego mieszkańców, którzy w sposób niezwykle ofiarny (ale i świadomy) angażują się w ten proces. Nawiązując natomiast do wydarzeń sprzed 24 lat zażartował, że chociaż nikt z zaproszonych aktorów nie pojawił się na dzisiejszym seansie, to (tak naprawdę) większa część obsady tego filmu znalazła się tego wieczoru na dziedzińcu pałacowym, gdyż… są to mieszkańcy Goszcza i okolic, którzy licznie pojawili się na filmowych kadrach.

mt_ignoreOprócz osób biorących udział 24 lata temu w powstawaniu filmu, na dziedzińcu pojawiło się oczywiście również bardzo wielu innych miłośników filmu - nawet spoza terenu naszej gminy. Brak dostatecznej ilości leżaków zrekompensowały krzesła z sali teatralnej, udostępnione błyskawicznie przez organizatora. Nie zabrakło „gadżetów kinowych”, takich, jak popcorn, pojawiła się nawet (popularna w czasach filmowej akcji) woda gazowana - z sokiem – z dystrybutora. Najważniejszy jednak był sam film, który – mimo wieczornego chłodu - obejrzało (do końca!) ponad 240 osób. Po projekcji rozległy się zasłużone brawa. Brawa były rzeczywiście zasłużone, gdyż zarówno sam obraz, jego narracja i gra aktorska, jak i przesłanie, zawarte w opowiedzianej historii – nie zestarzały się, zyskując na aktualności.
Zgodnie z intencja pomysłodawcy i organizatora piątkowej imprezy, ma ona przybrać formę cykliczną, prezentując - w letnie wieczory, w nastrojowej, podkreślonej urokliwą iluminacją scenerii goszczańskiego dziedzińca pałacowego – filmy o określonej wartości artystycznej, ale jednocześnie nawiązujących poetyką do tego niezwykłego, pełnego dyskretnej magii miejsca, jakim jest zabytkowy zespół pałacowo-parkowy, a także (wraz ze swoim mieszkańcami) sam Goszcz i jego okolice.

mt_ignore

FOTORELACJA DOSTĘPNA W GALERII ZDJĘĆ

 

Wersja strony


Zobacz koniecznie


bottom


Oficjalna strona miasta i gminy - www.twardogora.pl