Na lutowej sesji, podobnie jak na ostatniej w roku 2012, sporą część obrad wypełniła dyskusja na temat skutków wprowadzenia znowelizowanej ustawy utrzymania czystości i porządku w gminach, która ma wejść w życie od 1 lipca. Dyskusję wywołało pytanie dotyczące przyczyn podwyżki ceny za odbiór odpadów komunalnych, która w gminie Twardogóra wzrosła o około 60 proc.
Dodatkowe koszta Odpowiedzi udzielił burmistrz Jan Dżugaj, który wyjaśnił, że jest to skutek dodatkowych kosztów, jakie ZGKiM musi ponosić w związku z transportem śmieci do oddalonej o 105 km Rudnej Wielkiej oraz wysokiej ceny za ich odbiór w tamtejszej Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK). Obecnie za składowanie 1 tony odpadów zmieszanych gmina musi zapłacić 367 zł netto i jest to prawie 4-krotnie więcej, niż w instalacji zastępczej w Grabownie Wielkim, dokąd woziła odpady do końca zeszłego roku. W najczęściej spotykanym pojemniku 110-litrowym udział tej opłaty był na poziomie 3,40 zł, a od nowego roku wzrósł do poziomu niemal 11 zł. Do końca pierwszego półrocza, czyli przez czas obowiązywania starego systemu, 1 m sześc. odpadów w gminie Twardogóra będzie kosztował 137,39 zł (było 83 zł). Co się stanie od 1 lipca, po wprowadzeniu nowego systemu, w którym obowiązywać będą opłaty stałe? – Cena pozostanie na podobnym poziomie – uspokaja burmistrz, przypominając, że opłata za gospodarowanie nieposegregowanymi odpadami komunalnymi dla gospodarstw domowych będzie wynosić 18,70 zł od osoby, a jeżeli na terenie danej nieruchomości odpady będą segregowane, to od każdej osoby opłata wyniesie 11 zł. – Ponieważ Senat wniósł do projektu nowej ustawy kilka poprawek, myślę, że jeszcze raz powinniśmy się pochylić nad podjętymi w grudniu uchwałami – głos zabrał przewodniczący komisji strategii i rozwoju Mieczysław Kowalski. – Żal, że ta ustawa naraża nas i naszych mieszkańców na aż tak duże wydatki – wyraził swoje ubolewanie. Przeciwdziałają przemocy O efektach pracy Zespołu Interdyscyplinarnego, funkcjonującego przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej, mówiła przewodnicząca Urszula Debera. Do zespołu, który w 2012 r. odbył łącznie osiem posiedzeń, w tym cztery interwencyjne, wpłynęło 7 niebieskich kart. Grupy robocze spotykały się 36. razy. Z 18 osób, których rodziny były dotknięte przemocą w rodzinie, na takie spotkanie zgłosiło się 15. W jednym przypadku grupa robocza spotkała się w warunkach domowych. W ciągu analizowanego okresu zamkniętych zostało 5 procedur niebieskich kart. Do efektów pracy zespołu z pewnością należy zaliczyć to, że jedna osoba została ukarana za znęcanie się nad rodziną i ma nadzór kuratorski, dwie podjęły stacjonarne leczenia w ośrodkach, które ukończyły w terminie, jedna uczestniczyła w terapii w poradni odwykowej w Oleśnicy, a trzy zgłosiły się do punktu konsultacyjnego w Twardogórze. Na oczyszczalnię i kanalizację Trzy podjęte uchwały dotyczyły zaciągnięcia pożyczek długoterminowych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu na przebudowę miejskiej oczyszczalni ścieków przy ul. Lipowej i na budowę sieci kanalizacji sanitarnej w Dąbrowie (etap I i II). Oprocentowanie tych pożyczek z WFOŚiGW wynosi 3,5 proc. w skali roku. Na oczyszczalnię gmina postanowiła zaciągnąć 1 884 700 zł, a na I etap Dąbrowy 178 200 zł. – W tym przypadku posiłkujemy się również środkami z PROW w wysokości około 600 00 zł – wyjaśnił Jan Dżugaj. Pożyczka na II etap Dąbrowy wynosi 112 000 zł. Większy obwód Grabowna Mocą uchwały, obwód Szkoły Podstawowej nr 2 pomniejszony został o trzy miejscowości: Grabowno Małe, Brodowce i Dąbrowa, które dopisano do obwodu Szkoły Podstawowej w Grabownie Wielkim. Według organu prowadzącego, zmiana ta powinna spowodować w ciągu 6 lat wzrost uczniów w Grabownie nawet do 115 osób. Zmiana wprowadzona zostanie w życie od roku szkolnego 2013/14 i będzie dotyczyć oddziałów pierwszych i zerowych. Lepiej i taniej Zmianie uległ system obsługi finansowo-księgowej szkół, którym do tej pory zajmowały się główne księgowe zatrudnione w każdej placówce. Zmiana polega na wprowadzeniu wspólnej obsługi szkół, które to rozwiązanie ma zagwarantować poprawę jakości zarządzania i jego ciągłość w sytuacjach krytycznych oraz losowych. – A w efekcie końcowym, za kilka lat, ma być również tańsze – dodał burmistrz Jan Dżugaj. |